Niech mi ktoś wyjaśni ,jak małemu dziecku po co Japonia zaatakowała USA, a nie Związek Radziecki ?

przecież ten atak , oprócz zniszczeń - nic nie dał
a zakatowanie USA, to jak rzucanie się na niedźwiedzia ze scyzorykiem

wiec po co ?

jakieś podobne filmy o romansie w tle wojny ? znacie coś podobnego :)?

Widząc hasło 'film wojenny' spodziewam się wybuchów, walki, krwi, a nie słodkiej miłosnej historii. Pierwsza część to w ogóle porażka... Moim zamiarem nie było oglądanie komedii romantycznej. Na szczęście później to wszystko zmierza w tym właściwym kierunku i prawie do samego końca mówi o tym, o czym powinno.

Za nic...

Michael Bay to reżyser, który obraca wszystko czego sie dotknie w kompletny szajs. Nie inaczej jest w przypadku Pearl Harbor gdzie nie brakuje złych a nawet beznadziejnie słabych momentów. Ale od początku. To co najbardziej udeża juz po pierwszych 20 minutach to Ben Affleck. Nie chce powiedziec ze to zły aktor bo w...

Pearl Harbor będzie leciał na tvp1 o 20:20. Kto chce, niech obejrzy. Ja gorąco polecam ;)
Sama nie obejrzę bo za dużo emocji wywołuje we mnie ten film. Zawsze na końcu ryczę jak bóbr

Obraz ma już 12 lat a nadal zachwyca ujęciami, realizmem i efektami. Wątek miłośny jest za bardzo rozbudowany. To jedyny minus filmu (wg. mnie). Dalej jest już tylko dobrze lub bardzo dobrze.
8/10.

kino, które jednak nie dorównuje klasycznym filmom wojennym, jest przesadzony i sporo w nim patosu, ale ogółem i tak bardzo mi się podoba, znakomite są sceny ataku na Pearl Harbor (efekty specjalne robią ogromne wrażenie), a także muzyka Hansa Zimmera, plusem jest też ciekawa obsada, dlatego lubię ten obraz jako...

Nic o tym nie piszą w kronikach, zatopili te okręty, fakt.
Jeden pilot w samolocie japońskim każe uciekać tym dzieciom grającym w piłkę, inne samoloty masakrują szpital, pilotów, marynarzy w wodzie, strasznie to czarno-białe, jednak film "Tora, tora, tora" lepiej pokazuje zaniedbania i lekceważenie Amerykanów dla...

Scenariusz z ogromnym potencjałem, świetny dobór aktorów, doskonała realizacja techniczna i
tylko 7/10. Dlaczego? Dlatego, że film jest w końcówce przekolorowany, zrobiony na typowy
amerykański film z happy endem. Chciałem tu wystawić wysoką ocenę, ale niestety nie mogę.

Jeden z kilku filmów na którym płacze. Przepiękna opowieść, świetna obsada, znakomita muzyka.
Moim zdaniem zasługuje na dużo lepszą ocene niż ma. Moja ocena mam nadzieje ją troche
podniesie ;) 10/10 !

P.S. Mogę się nie znać ale piszę to co czuje :)

Pozdrawiam !

...A Kate zagrała w nim świetnie, prawie się zakochałem ;)

film nydny , jednostajny i nie wnoszacy NIC do histori kina - the room jest ciekawszym filmem niz to gowno

Film, od którego tak w zasadzie nazwisko Michaela Bay'a zaczęło się kojarzyć ze wszystkim co
najgorsze we współczesnych blockbusterach ("Armageddon" można było jeszcze uznać za
pojedynczą wpadkę). Powtórzony po 13 latach (!) okazuje się być... całkiem niezłym filmem. To dość
smutne podsumowanie poziomu...

Film jest przesycony akcją i patosem jak to u Bay'a ale to nic nie przeszkadza bo film jest
wzruszający i poruszający serca. Nie dało się tu uniknąć tej amerykańskiej propagandy ale mnie to
zupełnie nie przeszkadzało bo film oglądało mi się znakomicie. Polecam.

Film widziałem kilka lat temu jako dziecko. Obecnie znów skusiłem się na seans za sprawa emisji w TVP.
Produkcja miała chyba wszystko, by stać się hitem i spodobać się najbardziej wymagającym widzom. Osobiście mam słabość do wojennych klimatów, a jak dołożyć do tego wątek trudnego uczucia, otrzymamy prawdziwą gratkę...

Nie rozumiem dlaczego dostali tę nagrodę za ten film. W dodatku też była Złota malina za najgorszy
duet filmowy, czyli z Kate Beckinsale. Wiecie coś na ten temat? Mi osobiście podobała się ich gra
aktorska.

Postanowiłem odłożyć gusta na bok i pomyślałem o tym filmie od strony wewnętrznej, bardziej technicznej a także marketingowej. Jest to niewątpliwie coś określanego mianem amerykańskiej superprodukcji. Spełnia kilka warunków, które mogą na to wskazywać.

1.Wątek miłosny, przyjaźń
Jak wiadomo każdy wyciskacz łez,...

moze film nie jest najlepszy ale na pewno nie zasluguje na ocene 1 jaka dala 3Grosze

Dziwię się, że nie pokazano pilotów kamikadze, którzy stali się "sławni" właśnie podczas wojny o Pacyfik, a zaczęli na Pearl Harbor.

Pearl Harbor to dla mnie typowe romansidło osadzone w klimatach wojny, z dodatkiem
rozbudowanej sekwencji batalistycznej.

Pod względem merytorycznym jest to jedna wielka bzdura, głupota i patetyczna propaganda
wielkiej Ameryki. Tego nie trzeba mówić. O tym zostało już dawno napisane chyba wszystko co
dało się...