Złotego globa w tej kategorii dużo łatwiej wygrać niż oskara.
Bo masz złotego globa za 1 planową rolę męską w filmie dramat oraz komedii.
Oskar nie ma takich podziałów, jest tylko jeden.
Złotego globa Di Caprio wygrał już 3 razy.
Aviator, Wilk z Wall street, Zjawa.
Walka o Oscara będzie się toczyć między nim a Fassbenderem. Na Złotych Globach byli nominowani w tej samej kategorii i wygrał Leo, na Oscarach, obstawiam, będzie to samo.
Na 90% wygra Leo. Żałosne, że tyle ludzi narzekało jaki on biedny i poszkodowany jakby był
Marlonem Brando, Paulem Newmanem, Jackiem Nicholsonem, Dustinem Hoffmanem czy DE Niro :)
Póki co Leo jest dobry, zmierza w dobrym kierunku, ale do wyżej wymienionych panów brakuje mu
w naturalności, charyźmie i wszechstronności. Nie ma jeszcze tak genialnych kreacji.
Było 2 panów, którzy nie byli gorsi od Leo, a nigdy nie dostali oskara!
Peter O'Toole - 8 nominacji, Richard Burton - 7 nominacji. To dopiero bezczelność.