Zgadzam się.
Zresztą czego oczekiwać od człowieka robiącego "Na Wspólnej"?
Trzepacz kasiory. Komercyjny dupoliz.
Miałem okazję statystować podczas kręcenia jednego z odcinków "BrzydUli" i zobaczyć tego nerwowego pana w akcji. Nie był nerwowy tylko dla aktorów... co ja mówię, dla serialowych gwiazdek, bo co to za aktorzy?
Czy to ważne że nerwowy, chamski, trzepotliwy, dupoliżący? Nie mamy narządzi do badania moralności, więc proponuję raczej uchylać się od takiej oceny, na rzecz analizy tworów.