Obejrzałam dopiero jeden film z nim - Wilcze echa - i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zwrócił moją uwagę. Świetny aktor a do tego niesamowicie przystojny, ma urodę amerykańskiego kowboja. Nigdy nie słyszałam tego nazwiska, nie miałam pojęcia, że taki aktor istnieje, i że jest to na dodatek aktor estoński. A może nawet estońsko - polski? bo dwadzieścia kilka lat mieszkał w Polsce. Gdybym nie znała jego narodowości byłabym pewna, że to aktor amerykański bo to taki typ urody. Muszę koniecznie obejrzeć jeszcze kilka filmów z jego udziałem.