Cuba Gooding jr ostatnio przyzwyczaił nas do grania w gniotach. Filmy z jego udziałem obrywały niemiłosiernie ale i słusznie. Dlatego z oporami zabrałem się za ten film. Szału nie ma ale na deszczowe popołudnie w sam raz. Mocna 5 i tylko piątka bo film jest sztampowy i przewidywalny jak noc po dniu.