Odziwo film naprawde dobry, jako fan kina gangsterskiego cos o tym wiem, ale glowna rola spieprzona, aktor niepodolal zupelnie. Kurcze wydawalo mi sie przez caly film, ze gosc jest tak bardzo zachowawczy w wyrazaniu emocji, ze na tle reszty aktorow wypadl dosc plastikowo. Mogli przydzielic komus innemu ta role.
Taka uboższa wersja "Chłopców z ferajny" jednak dużo lepszy od np. "Gottiego"
Cieszy również to, że twórcy starali się ściśle trzymać faktów.
Czy to ten film w którym szef konkurencyjnej mafii jezdził na wózku inwalidzkim i się slinił
Czy to tu federalni założyli podsłuchy w meblach ale nie posprzątali po sobie i badziory sie skumały
Czy to tu mafioso zrobił pogrzeb ręki
Czy to tu jeden przed egzekucją prosił czy może zdjąc buty bo obiecał żonie że nie...
ale ta czwarta, tylko ze względu na odniesienie do rzeczywistych zdarzeń.- odniesienie zreszta kompletnie nieudane. Niebezpieczni gangsterzy wyglądają jakby zeszli z planu filmów z cyklu Frajerzy, po prostu wymoczkowaci chłoptysie. Nie ma tu nawet odrobiny napięcia. To miał być Gotti oczami Gravano, ale wyszła...
mam pytanie czy mogłby mi ktos pomoc skad sciagnac ten film bo przegapilem w tv a słyszalem ze jest swietny i chcialbym zobaczyc.
do tego robi z Gravano takiego bohatera że aż się rzygać chce. W tym filmie wybielił siebie (bo chyba film jest oparty o jego spomnienia) do granic możliwości. A prawda jest taka że był zwykłym bezwzględnym mordercą, potrafiącym pokroić na kawałki brata swojej żony a na dodatek dla chronienia własnej dupy nawet nie...