Film świetny ale laska Qerwiszon zamiast czekać na swoja milość puszcza sie z jego przyjacielem...myśleliśmy że nie żyjesz...Qerwa trwa wojna może dostał sie do niewoli ty głupia pizpo
I po co te wyzwiska? A tego, że gość w ogóle zaczął startować do dziewczyny najlepszego przyjaciela już nie skomentujesz, skoro już twierdzisz, że powinni uważać że Rafe żyje (pomimo że został zestrzelony nad otwartym morzem, bo w końcu wszyscy wychodzą z tego żywi)? Eh, te podwójne standardy...