... to który jest według was przystojniejszy: Jash Hartnett, czy Ben Affleck?
Moim zdaniem Josh ;)
Kiedy kiedyś widziałam końcówkę tego filmu, Ben Affleck przypominał mi troszkę Ralpha de Bricassarta z '"Ptaków ciernistych krzewów" :D
Przez cały film sie zastanawiałam i nadal nie wiem;) każdy inny, każdy piękny<3 :D
Kocham Josha. Ben ma wredny wyraz twarzy i jest zarozumialy. Josha jest przystojniejszy i taki cichy i niesmialy... ♥♥♥
Odpowiadam wam hurtem dziewczątka - pełno krąży po świecie Benów i Joshów, najwięcej w mydlanych operach, zwanych też filmami wysokobudżetowymi. Gratuluję wam mądrości płciowej i życzę dużo zdrowia i wielu przystojnych facetów... w licznych amerykańskich filmach.