Scena (na ok.15 min przed końcem filmu), w której ojciec pęka i rozpacza, jest jedną z najbardziej
emocjonalnych scen jaką widziałam w filmach ever.
Tak wiem, wiem - wszystkie zarzuty to prawda. Że ckliwy, że temat oklepany, że łez wyciskacz i nic odkrywczego. A jednak trafił do mnie i podobał mi się i wycisnął ze mnie łzy. I co ja na to poradzę? Uważam, że historia opowiedziana jest w ciekawy sposób, nie jest wcale banalna - choć przewidywalna ok. Podoba mi się...
więcejSpodziewałam się czegoś lepszego więc może dlatego się zawiodłam.. Główna bohaterka delikatnie działała mi na nerwy.. gra aktorska również pozostawia wiele do życzenia. Filmu nie polecam.
Film pokazuje że każdy ma prawo do marzeń i do ich realizacji i nie jest ważne czy jest się chory czy zdrowym bo każdy jest człowiekiem i ma prawo do tego by być szczęśliwym.
Coś tu poszło nie tak.. Film według mnie strasznie dziurawy, bez głębszej historii, przedstawiony zupełnie inaczej niż się spodziewałem. Świetna rola Dakoty, choć nieco irytująca z powodu choroby.
Buntownicze nastawienie do życia oraz niemożność spełnienia ostatnich życzeń, przewlekając to spojrzeniem na świat...
Jest dość drewnianą aktorką, jej gra jest tak wymuszona, że patrzysz z pozycji osoby 3ciej i widzisz te udawane miny, nie porywa Cię za sobą w fabułę filmu, przyglądasz się tylko jej postępowi aż do zakończenia. Zakończenie owszem, wzruszające, choć jakieś takie nie zamknięte, szkoda że nie pokazali choć urywka życia...
więcejNie jest to wielkie kino, niczym też nie zaskakuje, ale mimo wszystko film jest szczery i poruszający. Momentami irytowała mnie postawa Adama, który w kilku sytuacjach zachował się dziecinnie, ale właściwie powinno to przemawiać na korzyść tej produkcji, bo czyż nie tak zachowują się nastolatkowie? Ja taki byłem 10 -...
więcejJeśli czytaliście obie książki, to która podobała Wam się bardziej? Mnie dużo bardziej podobało się
"Zanim umrę". Może dlatego, że przeczytałam tę książkę jako pierwszą. Może dlatego, że emocje były
mniej wymuszone, bardziej naturalne. Mam wrażenie, że "Gwiazd naszych wina" została napisana
po to, żeby ją...
W którym momencie się poryczeliście? Ja chyba w tym jak pytała się lekarza czy zdąży zobaczyć dziecko swojej przyjaciółki :(
Dla mnie Film super naprawdę i ode mnie zasłużone 10\10 & Tessa jest śmiertelnie chorą na białaczkę siedemnastolatką, postanawia przeżyć szybkie dorastanie w czasie, który jej pozostał. Tworzy listę z rzeczami do zrobienia, na której znajduję się utrata dziewictwa jak i spróbowanie narkotyków i z pomocą przyjaciół...