Autorzy scenariusza czerpią z klasyków - kłania się "Harry Angel" i "Adwokat Diabła" i dobrze im to wychodzi. Dwie rzeczy kładą ten film - amatorskie aktorstwo (czy Autorzy zaprosili wszystkich koli z podwórka do gry?) i część dialogów, zwłaszcza męsko damskich. Jednak po odrzuceniu tych drobnych mankamentów, trzeba przyznać, że chłopaki zrobili kawał porządnego filmu.
z tym filmem nie ma żadnego problemu... problem jest z ludźmi, którzy nie potrafią pojąć, że to film offowy tzn. taki amatorski. Twórcy nie skończyli żadnej szkoły filmowej, to tak jakbyśmy ty i ja wzięli 50 tysięcy złotych, zebrali ekipę i nakręcili film. Udałoby się nam coś lepszego? szczerze wątpię. Sprawa wygląda tak, że Jemiołowi i Zasadzie udało się zrobić film profesjonalny, w którym widać amatorskie elementy. To wielki sukces, bo tak naprawdę powinno się na niego patrzeć jak na film amatorski.
Nie interesuje mnie czy to film amatorski czy pełna profeska. Ważne czy jest dobry czy nie do końca. A ten jest słaby, ciężko sie ogląda, męczy, drętwy i nijaki.
Jakby twoi koledzy uzbierali 50 tysięcy i nakręcili film to też byś ich oceniał jak profesjonalistów, którzy kręcą filmy puszczane w tv? z budżetem kilkadziesiąt razy większym?
Jakby puszczali sobie w domu albo na imieninach kumpli to nie. Ale jak puszczają normalnej widowni, która się nie ucieszy na widok znajomego Jacka czy Placka na ekranie, to ocenia się to jak każdy normalny film.
Ale ja się z Tobą w pełni zgadzam, że zamiarem twórców był niskobudżetowy film off-owy. Ale czy nie uważasz, że w tym wypadku treść przerosła formę? Po prostu pomysł był za dobry na film amatorski. Film off-owy to taki w stylu "Paranormal Activity", czy "Blair Witch Project", gdzie jest zaledwie kilku aktorów i jednostajna akcja. A tu było za dużo aktorów i akcja nader skomplikowana. W tym filmie czekałeś na rozwiązanie tajemnicy a nie na diabła który w ostatniej scenie wyskoczy z pudełka. Reasumując pomysłem powinni zając sie profesjonaliści (być może coś było powodem, ze się nie zajęli) a i jak na film amatorski to i tak było kilka rażących w oczy niedociągnięć. Poza tym film bardzo dobory no i pomimo narzekań na grę aktorską to gra Chołka i Richtera świetna. Daję mocne 8.