Ojcowie Kościoła twierdzili, że anioły są w stanie w kontaktach stopić się maksymalnie z inną istotą, całym sobą. Czyli przesłać jej wszystkie swoje myśli, odczucia i wspomnienia, nie używając mowy i pisma. Szczerość idealna, nic się nie ukryje.
I chyba dlatego w filmie anioły posyłają czasem całusy na odległość. Żeby zachować prywatność. Co o tym sądzicie?