Rozważano jej kandydaturę przy obsadzaniu roli Lilith Arthur w filmie "Lilith", która ostatecznie przypadła w udziale Jean Seberg.
Alfred Hitchcock uważał że Yvette byłaby idealną kandydatką do roli rozpieszczonej panny z dobrego domu - Melanie Daniels w filmie "Ptaki". Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło, co spowodowało zaangażowanie Tippi Hedren.
Była brana pod uwagę przy obsadzaniu roli młodziutkiej studentki malarstwa Mirandy Grey w filmie "Kolekcjoner". Ostatecznie angaż otrzymała Samantha Eggar.
Coś mnie tknęło i sprawdziłem co słychać u pięknej Yvette. I okazało się, że nie żyje od roku :-( Nie pamiętam żeby ktoś, coś, gdzieś...Smuteczek...żegnaj, Weena.