A wszystko to przez rolę w Titanicu, gdzie zagrał słodziutkiego, kochanego chłopczyka. Film widziałem w kinie i oczywiście mi się podobał, ale byłem wtedy zbyt młody by się do tego przyznać, bo przecież jak się przyznam, że mi się spodobał taki film, to po mnie kumple będą "jeździć" więc podobnie jak oni robiłem sobie...
więcejże DiCaprio nie zasłużył na Oscara, bo jego rola nie była wyjątkowa. Poświęcenie dla roli - jak utraty masy ciała - jest częścią jego pracy, za którą dostaje kupę pieniędzy. Ciekawe, że takie głosy nie pojawiały się, kiedy Oscara wygrywali Bale, Leto czy McConaughey.
Fakt, może ta rola do najwybitniejszych w dorobku...