Dillon (Wes Chatham) to były zapaśnik a zarazem mistrz NCAA, który został niesłusznie skazany za napaść na policjanta. Po dziesięciu latach opuszcza więzienie i wraca do domu w Baton Rouge, w Luizjanie. Wkrótce odkrywa, że jego przyjaciel Jake (Devon Sawa) ma poważne kłopoty związane z hazardem. Dillon postanawia spłacić jego dług poprzez walki w klatkach.
"Philly kid" okazał się zaskoczeniem. Podchodziłem do niego sceptycznie, jednak wciągnął mnie i uważam, że czas przeznaczony na ten film, nie był straconym.
Fabuła jest nieodkrywcza, jednak film ma porządnie napisany scenariusz. Jest tu sporo scen zaskoczenia. Jak na przykład strzał w policzek koledze głównego...