Przedwojenna superprodukcja włoskiego kina religijnego. Trzy części opowiadały o trzech misteriach lub inaczej tajemnicach życia Chrystusa: narodzeniu (wizyta trzech króli, ucieczka do Egiptu, rzeź niewiniątek), chrzście (poczatek działalności, Maria Magdalena, triumfalny wjazd do Jerozolimy) oraz Pasji (ostatnie dni, uwięzienie, tortury i ukrzyżowanie). W filmie wykorzystano obraz Ostatnia Wieczerza Leonarda Da Vinci.
Produkcje takie ja ta potrafią sprawić, że pełniej i głębiej przeżywamy czas Świąt
Wielkanocnych, pobudzają emocje i refleksje, tęsknotę i nostalgię do pamiętnych lat
dzieciństwa, a jednak nade wszystko przypominają o tym jak ważnym przeżyciem dla każdego z
nas jest świętowanie Zmartwychwstania Pana Jezusa i...
Jeśli ktoś posiada ten film w swojej kolekcji lub wie gdzie go można obejrzeć, kupić, ściągnąć niech da łaskawie znać. Wielkie dzięki z góry
Jako że kocham włoskie kino to i tej perełki nie mogłem przegapić. Oczywiście jest to bardzo wiernie opowiedziana historia Jezusa. Ale tricki zastosowane w filmie i jego rozmach zachwycają. Świetna scena zmartwychwstania, podoba mi się też podróż do grobu Chrystusa gdy idący są tylko cieniami i mrok rozświetlają...